– Jaka cena?
– Priv
Znajoma sytuacja? Założymy się, że tak! Kto z nas choć raz nie widział podobnego dialogu pod zdjęciem produktu, z pewnością niebawem nadrobi zaległości. Cana “na priv” wzbudza różne uczucia, przy czym zdecydowanie częściej te mniej pozytywne. Postanowiliśmy przyjrzeć się podejściu do podawania ceny w social mediach wśród rękodzielników i ich klientów oraz podzielić się z Wami wnioskami.
Ostatnio na naszym Instagramowym profilu @polscy_tworcy_rekodziela zadaliśmy więc pytania dotyczące cen – po pierwsze czy jako klienci wolicie, by cena była widoczna np. w formie cennika lub opisu pod postem. Z kolei drugie pytanie kierowane było do rękodzielników i dotyczyło tego, czy sami mają cennik swoich produktów w widocznym dla klienta miejscu.
Klienci są zgodni, twórcy podzieleni
O ile w pierwszym pytaniu ponad 90% odpowiedzi było za ceną podaną w widocznym miejscu, o tyle w przypadku drugiego odpowiedzi rozłożyły się niemal po równo. Widać więc, że jako klienci wolimy w większości od razu wiedzieć, ile kosztuje dana rzecz . Rękodzielnicy jednak nie zawsze tak chętnie podają ceny swoich wyrobów w mediach społecznościowych.
W tym artykule nie znajdziecie jednoznacznej odpowiedzi wskazującej na to, czy sprzedając np. na Instagramie, podawać ceny czy też nie. W dużej mierze zależy to od specyfiki Waszej marki i produktów, jakie tworzycie. Pokażemy Wam jednak jakie odpowiedzi padały, byście sami mogli spojrzeć na sytuację z innej perspektywy.
Klient woli wiedzieć
Jak pisaliśmy wcześniej, odpowiedzi klientów były w większości twierdzące i można wyróżnić wśród nich kilka najczęściej pojawiających się argumentów.
Jedną z najczęstszych odpowiedzi było to, że widząc cenę od razu wiadomo, czy produkt jest w zasięgu finansowych możliwości czy też nie. Jest to sytuacja wygodna z punktu widzenia klienta – dzięki temu szybciej może ocenić możliwość kupna oraz nie ma potrzeby pisania osobnych wiadomości i czekania na odpowiedź. Sprzedawca nie ma jednak w takiej sytuacji szansy przekonać klienta, że często za wyższą ceną kryją się dodatkowe wartości.
Kolejnym argumentem za tym by pokazywać ceny, jest kwestia psychologiczna. Klienci nie czują się komfortowo, gdy po usłyszeniu ceny nie są jednak zainteresowani produktem. Bywa to nieco krępujące i niezręczne. W takim wypadku często po prostu rezygnują z pytania o cenę i szukają dalej u innych twórców.
Trzecim najczęstszym argumentem jaki podawaliście w odpowiedziach było to, że podawanie ceny jedynie w wiadomości prywatnej sprawia wrażenie, jakby każdemu klientowi podawana była inna cena. To sytuacja, która również często zniechęca kupujących, stąd też z ich perspektywy lepiej od razu widzieć cenę produktu.
Wśród pozostałych odpowiedzi znalazły się takie argumenty jak długie oczekiwanie na odpowiedź – bardzo często rękodzielnik nie spędza całego dnia z social mediami. Gdy klientowi zależy na czasie, oczekiwanie na odpowiedź może być więc z jego perspektywy uciążliwe.
Co z tym privem
Jeśli cena nie jest podana np. w formie cennika, klient najczęściej zadaje pytanie w komentarzu lub wysyłając wiadomość prywatną. W przypadku pierwszej możliwośc, sprzedawca może podać cenę w odpowiedzi na komentarz lub… poprosić o wiadomość “na priv”.
Mamy jednak wrażenie, że to wyrażenie działa na wiele osób trochę jak płachta na byka i od razu zniechęca do kontaktu ze sprzedawcą. Łączy się też z tym, o czym pisaliśmy wcześniej – klient ma wrażenie że cena nie jest równa dla wszystkich. Oczywiście są sytuacje, w których rękodzielnik nie chce podać ceny z innych powodów (o tym napiszemy dalej) lub cena uzależniona jest od wielu innych czynników. Lepiej jednak w takiej sytuacji napisać coś więcej niż “wysyłam priv“.
Co więc napisać w sytuacji, gdy cena każdego produktu jest inna?
Gdy produkt jest personalizowany i robiony na indywidualne zamówienie, twórcy łatwiej jest napisać wiadomość, w której od razu może dopytać o szczegóły zamówienia. W takiej sytuacji można napisać jednak coś innego zamiast zwykłe „priv”, które nie wygląda profesjonalnie, a tym bardziej nie wzbudza zaufania. Czym zastąpić taką wiadomość? Można napisać np.:
Z perspektywy rękodzielnika
Dla rękodzielników kwestia podawania ceny nie jest już tak prosta. Część z nich oczywiście woli umieszczać cennik w widocznym miejscu. Dlaczego?
Przede wszystkim z powodu wygody. Podając cenę, nie trzeba odpisywać tak często na związane z nią pytania. Poza tym z pytaniami o cenę często jest tak, że rozmowa kończy się, gdy tylko rękodzielnik odpisze na wiadomość – klient nie odpisuje, a twórca nie wie, czy rozmowa już się skończyła czy jeszcze nie.
Widać więc, że wygoda zarówno rękodzielnika jak i klienta, jest tutaj podawana jako główny argument.
Jak podawać ceny? Można zrobić to w osobnym cenniku lub napisać w poście. Jednak nie każdy dodawany wpis jest postem sprzedażowym, więc często ze względów estetycznych informacje pojawiają się np. w odpowiedzi na pytania klientów:
Z drugiej strony są marki, które tworzą produkty głównie na zamówienie. Każda sztuka jest personalizowana, a jej szczegóły są ustalane z klientem. Trudno wtedy ustalić jeden cennik uwzględniający wszystkie warianty i możliwe szczegóły.
Często też rękodzielnicy, którzy dopiero zaczynają sprzedaż, wzorują się na innych, bardziej doświadczonych twórcach. Jeśli sami nie widzą u nich cenników, sami też nie udostępniają ich u siebie. Na początku jest to z pewnością ok – pomaga nabrać wyczucia, ponieważ sam proces wyceny rękodzieła nie należy do najprostszych.
A na koniec kwestia samej ceny. Rękodzielnicy wolą pisać cenę na priv, bo sami nie chcą brać udział w dyskusjach na jej temat:
Jak widzicie, temat podawania ceny nie jest prosty, a każda ze stron ma solidne argumenty. Zawsze warto na chwilę postawić się w sytuacji drugiej strony i spróbować zrozumieć argumenty, jakie stoją za tym że cena jest widoczna lub też nie.
Pamiętajcie też, że choć na Insta wygląda to różnie, to prawo reguluje kwestie podawania cen, które ZAWSZE muszą być widoczne dla klienta w sprzedaży stacjonarnej np. podczas targów czy jarmarków.
2020 © Polscy Twórcy Rękodzieła