sprzedaż nie tylko w internecie, czyli o własnym sklepie z rękodziełem rozmawiamy z jagodą @jagoda_nieporzeczka
Odkąd sięgam pamięcią, już od przedszkola kochałam wszelkie prace plastyczne. Mama do dziś przypomina mi, że zawsze jako ostatnia kończyłam różne prace w przedszkolu. Musiały być dopieszczone w każdym detalu, zawsze odpowiednio do wieku oczywiście ;) Potem było szycie ubranek dla lalek - bardzo lubiłam tak zwane "coś z niczego". Nie było jeszcze wtedy internetu. Pamiętam do dziś, jak przeglądałam gazety typu "Pani domu" i wyrywałam wszystkie interesujące mnie artykuły o dekoracjach. Wiesz, że nawet do dziś mam ten zielony segregator w Myszkę Miki! A w nim cały stos różnych wycinków :) Potem szło już z górki, chciałam być florystką, więc robiłam wszelkie kompozycje i dekoracje do domu na Święta.
Kiedy zapadła decyzja o otwarciu sklepu, od razu wiedziałam, że będzie on tutaj, na poznańskim Łazarzu. W końcu dzięki mojemu mężowi, mieszkam tu od wielu lat! Chciałam więc działać lokalnie, tak jak wielu moich znajomych. Zamysł był taki, by nie był to tylko sklep, ale też miejsce spotkań, rozmów i warsztatów dotyczących rękodzieła. Tak, by rozpowszechnić tę ideę oraz by ludzie zaczęli doceniać pracę innych. Zaczełam więc poszukiwania lokalu tutaj, choć słyszałam, że to nie ma sensu... że mam dać sobie spokój i znaleźć coś na Jeżycach (czyli w innej dzielnicy miasta). Pomysł fajny, ale niestety po pierwsze koszta były dla mnie zbyt wysokie, a po drugie Jeżyce mają już swoją renomę i ładnie się rozwijają. Pomyślałam więc - to po co ja tam? I uparłam się, że mimo wszystko uda mi się tutaj, na Łazarzu. Powoli, może i ciężko, ale się uda! No i okazało się, że choć nie jest lekko, to satysfakcja jest dużo większa! Małymi krokami i z dużym nakładem pracy, ale jednak cały czas do przodu. Czasem mam wrażenie, że sprzedawanie przez internet to trochę takie bycie anonimiwym. A mi bardzo zależało na tym, by mieć kontakt z ludźmi, móc z nimi porozmawiać i wymienić się zdaniem na dany temat czy wysłuchać opinii na temat produktu. To bardzo miłe uczucie, gdy widzisz, że klienci wracają nawet nie po zakupy, ale by tak po ludzku powiedzieć "cześć"
Bardzo dziękujemy Jagodzie za to, że znalazła dla nas czas! Więcej na temat warsztatów oraz godzin otwarcia sklepu znajdziecie na facebooku 🙂
A jeśli nie czytaliście wcześniejszych wywiadów, to gorąco do tego zachęcamy 🙂
2020 © Polscy Twórcy Rękodzieła